18-03-2017, 20:36 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-03-2017, 21:03 przez dave.)
Od dziś znamy wszystkie piosenki biorące udział w tegorocznej Eurowizji. Pierwszy półfinał (z udziałem Polski) odbędzie się 9 maja, drugi półfinał 11 maja a finał 13 maja. Powracają takie kraje jak Rumunia oraz Portugalia natomiast zabraknie w tym roku Bośni i Hercegowiny.
Polskę będzie reprezentować Kasia Moś z piosenką "Flashlight", która wygrała (w swoim 3 starcie) Krajowe Eliminacje 18 lutego, równo miesiąc temu
Jak wam się podoba nasza piosenka? Myślicie, że znajdzie się w finale? Jeśli tak, to które miejsce zajmie? A może mieliście innego faworyta podczas Krajowych Eliminacji?
Zdecydowanym faworytem bukmacherów do zwycięstwa w tym roku jest Włoch - Francesco Gabbani z piosenką "Occidentali's Karma".
Myślicie, że Włochy są w stanie po raz 3 wygrać po 27 latach? A może Włoch podzieli los Rosjanina z zeszłego roku, który również był mocno faworyzowany do zwycięstwa?
Może macie innych faworytów do zwycięstwa? Zapraszam do dyskusji
Skróty piosenek w półfinałach oraz "Big 5" wraz z gospodarzem:
Mnie się nie podoba w tym roku polska piosenka. Uważam, że jest ciężka, nudna, bez mocnego momentu i z banalnym rymem typu fire-desire. Jeśli autorzy tego songu wzorowali się na mistycznej Jamali, to im się to zdecydowanie nie udało. Poza tym, Polska zawsze jest o krok do tyłu w tym, co się tyczy eurowizyjnych trendów. Jestem przekonany, że w maju wygra jakaś skoczna, popowa piosenka. Moim faworytem jest Włoch Francesco Gabbani i jego Occidentalis Karma.
A ja uważam, że polska piosenka jest bardzo dobra. To chyba moja ulubiona piosenka jaką Polska kiedykolwiek miała na Eurowizji
Jest klimatyczna, trochę mroczna no i Kasia genialnie wychodzi na żywo (uważam, że na żywo brzmi dużo lepiej niż w wersji studyjnej). Występ w Krajowych Eliminacjach był bardzo dobry, najlepszy ze wszystkich więc cieszę się, że Kasia wygrała. Ale jeszcze lepiej zaśpiewała w finale na Ukrainie gdzie pozamiatała wszystkich finalistów swoim wokalem
Myślę, że Polska bankowo wejdzie do finału, mimo, że pierwszy półfinał jest dużo cięższy niż drugi. No i mam nadzieję na świetną inscenizację bo piosenka i wykonawczyni na to zasługują...
Ogólnie uważam, że poziom w tym roku jest słabszy niż w poprzednich 2 latach, ale znajdzie się kilka perełek. Moim faworytem również jest Włoch, co prawda obowiązkowe skrócenie piosenki trochę popsuło odsłuch, ale i tak chyba jest to najlepsza propozycja w tym roku.
Podobają mi się bardzo (oprócz Polski): Belgia (z początku nie czułem zachwytu jak inni fani, ale z czasem się przekonałem i Belgia jest w moim TOP 5), Cypr (komercyjna piosenka, dobra do radia), Izrael (typowa klubowa piosenka, ale jest chyba moją ulubioną z drugiego półfinału), Austria (mega pozytywna), Serbia, Azerbejdżan i Szwajcaria.
Rosja w tym roku zrobiła mądry ruch ale niestety piosenka jedna ze słabszych. Zawiodłem się również na Litwie, Hiszpanii i Czechach.
Ja właśnie próbuję przekonać się do belgijskiej piosenki, której non-stop dzisiaj słucham. Na pewno jest inna od innych, aczkolwiek nie do końca odpowiada mi niski głos tej dziewczyny. Jestem zawiedziony propozycją francuską, która trąci mi bliskowschodnimi klimatami.
Ukraina pokazała w ten sposób swoją małostkowość. Co by nie mówić o Rosji, potępiam mieszanie się polityki do kultury i sportu. Na Eurowizji (w założeniu: konkurs piosenki) nie interesują mnie prywatne poglądy pani Julii, tylko jej performance.
Ja jestem zdania, że Rosja w ogóle nie miała zamiaru brać udziału w Eurowizji i chcieli wysłać Yulię żeby tylko narobić szumu i zwalić wszystko na Ukrainę, bo na bank wiedzieli, że ona nie ma prawa wjazdu na Ukrainę.
Ja się cieszę, bo ta słaba piosenka zabrałaby na bank miejsce w finale jakiejś lepszej piosence
Nie chciałem pisać w tym wątku bo forum trochę umarło więc nie widziałem w tym sensu...
Dla mnie faworytem nadal jest Włoch, ostatnio faworyzowana Portugalia do mnie w ogóle nie przemawia. Nie widzę w tym czymś nic pięknego ani emocjonującego, zawsze tą piosenkę omijam na playliście bo mnie automatycznie usypia. Jeżeli dziś Portugalia wygra to będzie to najgorszy zwycięzca ever
Podoba mi się bardzo również Bułgaria, świetna scenografia, piosenka i wokal 17latka. Armenia i Wielka Brytania mają świetne scenografie i należy ich się spodziewać w TOP 10. Azerbejdżan jest oryginalny, Szwecja już mi się znudziła od czasów finału krajowego ale pewnie też będzie w pierwszej 10tce. Belgia na żywo to katastrofa pomimo świetnej piosenki, ale mimo to i tak podejrzewam, że może być nawet w TOP 5.
Z tych co są w finale to podobają mi się ogółem Izrael, Polska, Austria, Armenia, Holandia (mam nadzieję na wysoki wynik), Włochy, Azerbejdżan, Norwegia, Wielka Brytania, Cypr, Belgia, Bułgaria i Francja
Z pierwszego półfinału powinna przejść Finlandia zamiast Portugalii, Australii lub Grecji/Mołdawii. Widziałbym też Islandię i ewentualnie Łotwę w finale.
Z drugiego półfinału powinna przejść Macedonia i Szwajcaria + ewentualnie Serbia zamiast katastroficznej Chorwacji, przekrzyczanej Danii lub komicznej Rumunii